Wywiad
z absolwentką naszej szkoły Magdaleną Krop
Dariusz
Kwietniewski:
Witaj Magdo! Jesteśmy dziennikarzami ze Szkoły Podstawowej Nr 5 w
Chełmie. Przeprowadzamy cykl wywiadów z absolwentami naszej
szkoły, prezentujemy ich sylwetki na tablicy „Nasi
absolwenci”.
Dziękujemy, że zgodziłaś się na rozmowę.
Magdalena
Krop: Dzień
dobry.
D.
K.: Powiedz
nam w jakich latach byłaś uczennicą naszej szkoły i jak
wspominasz lata spędzone w „Piątce”?
M.
K.: Byłam
uczennicą tej szkoły w latach 2004-2010. Bardzo dobrze i
pozytywnie wspominam czas spędzony w tej szkole.
D.
K.: Dlaczego
uczęszczałaś akurat do tej szkoły?
M.
K.: Moje
starsze siostry chodziły do tej szkoły i bardzo dobrze ją
wspominały, więc i ja chciałam podtrzymać tę tradycję.
D.
K.:
Czy miałaś jakiegoś ulubionego nauczyciela? Jeśli tak dlaczego
akurat tego?
M.
K.: Wszyscy
nauczyciele byli wyjątkowi, ale wydaje mi się,
że
najlepiej wspominam
Pana Worzanowskiego, ponieważ z nim spędzałam najwięcej czasu
dlatego, że był i jest nadal moim trenerem badmintona.
D.
K.: Jakie
przedmioty lubiłaś najbardziej?
M.
K.: Najbardziej
lubiłam matematykę i wychowanie fizyczne.
D.
K.: Czy
było w szkole jakieś szczególne miejsce, w którym
lubiłaś
spędzać czas i dlaczego?
M.
K.: Moim
ulubionym miejscem była hala sportowa, tam mogłam rozwijać swoje
zamiłowanie do różnych sportów.
D.
K.: Podobno
odnosisz duże sukcesy na polu sportowym, kiedy ujawniły się Twoje
predyspozycje sportowe i w jakiej dyscyplinie jesteś najlepsza?
M.
K.: Wydaje
mi się, że była to 3 klasa szkoły podstawowej i jest to
badminton.
D.
K.:
Udział w jakich zawodach uważasz za swój największy sukces?
M.
K.: Myślę,
że jest to olimpiada.
D.
K.: Czy
to
dobrze,
że w
szkole podstawowej są klasy sportowe i co one dają uczniom?
M.
K.: Uważam,
że tak. Rozwijają one zdolności dzieci w zakresie sportowym.
D.
K.: Czy
Twoim zdaniem szkoła podstawowa jest ważnym etapem w życiu ucznia?
M.
K.: Moim
zdaniem tak, ponieważ uczy dziecka cierpliwości, kontaktów z
innymi dziećmi, starszymi i młodszymi oraz tego jak poradzić sobie
bez rodziców poza domem.
D.
K.: Czy
masz jakieś motto, który kierujesz się w życiu,
a
którym mogłabyś się
podzielić ze społecznością „Piątki”?
M.
K.: Mam,
a brzmi ono: „zawsze walczcie o swoje i nigdy się nie
poddawajcie.”
D.
K.: Jakie
masz plany na przyszłość, czy wiążesz je ze sportem?
M.
K.: Chciałabym
pójść na dobre studia i na pewno jeśli będzie możliwość to
będę chodzić do jakiegoś klubu grać w badmintona.
D.
K.: Bardzo
dziękujemy, że znalazłaś czas aby powspominać lata gdy byłaś
uczennicą naszej szkoły.
M. K.: Ja
również dziękuję.