Róża
Wojdyło-Nafalska: Witaj Jacku, jesteśmy
dziennikarzami z koła dziennikarskiego „Echo Piątki”, które
działa w Szkołe Podstawowej Nr 5 w Chełmie. Jesteśmy wdzięczni,
że przyjąłeś nasze zaproszenie i zgodziłeś się udzielić nam
wywiadu.
Jacek Kuśmierczyk:
Witam, dziękuję za zaproszenie.
Kinga
Kułaga: Nasz zespół redakcyjny
przeprowadza cykl wywiadów z absolwentami SP Nr 5, których sylwetki
prezentujemy na tablicy „Nasi Absolwenci” oraz na stronie
internetowej szkoły. Powiedz nam kiedy byłeś uczniem naszej szkoły
i jak wspominasz lata spędzone w „Piątce”?
Jacek:
Trochę czasu już minęło, to już dziewięć lat. Chodziłem do
piątki w latach 2002-2008. Wasze zaproszenie przypomniało mi o
tamtych wspaniałych latach, dziękuję za to.
Róża:
Czym kierowałeś
się wybierając właśnie naszą szkołę? Czy był to wybór
rodziców?
Jacek:
Wiadomo, że tę decyzję podjęli rodzice. Ja też myślałem o
piątce ze względu na kolegów i koleżanki z przedszkola, którzy
tam się wybierali.
Kinga.:
Czy pamiętasz pierwszego wychowawcę ?
Jacek:
Oczywiście, była to Pani Anna Śmiech, która dodatkowo
organizowała różne uroczystości klasowe z udziałem
rodziców.
Róża:
Który z nauczycieli „Piątki” zapisał się najbardziej w twojej
pamięci i dlaczego?
Jacek:
Była to moja wychowawczyni z klasy 6, polonistka Pani Barbara
Muzaj-Rzeczycka. Do dzisiaj pamiętam jak ”rapowała” niektóre
wiersze, aby nas bardziej zainteresować. Inni nauczyciele to, np.
Pan Andrzej Worzanowski oraz Pan Jarosław Rafalski, którzy
prowadzili dodatkowe sekcje sportowe.
Kinga:
Jakie przedmioty lubiłeś najbardziej?
Jacek:
Były to matematyka i w-f, o czym świadczyły oceny celujące na
świadectwie ukończenia szkoły. Nauka matematyki przychodziła mi
łatwo, na pewno duży wpływ na to miała Pani Małgorzata Kaper,
dziękuję jej za solidne podstawy z tego przedmiotu.
Róża:
Czy brałeś udział w życiu szkoły, oczywiście poza obowiązkowymi
zajęciami?
Jacek:
Tak, były to zajęcia sportowe, takie jak : koszykówka, piłka
nożna, siatkówka, gimnastyka, piłka ręczna.
Kinga:
Czy pełniłeś jakieś ważne funkcje w szkole?
Jacek:
Ważnych to nie, jedynie działałem w samorządzie klasowym jako
skarbnik.
Kinga:
O! To bardzo ważna funkcja.
Róża:
Czy było w szkole jakieś szczególne miejsce, w którym lubiłeś
spędzać czas?
Jacek:
Wszystkie "ważne zebrania" chłopaków odbywały się w
szkolnej toalecie, nie wiem jak jest dzisiaj. Wiadomo, że głównie
czas spędzaliśmy, ganiając się po korytarzach.
Kinga
Czy utrzymujesz kontakty z koleżankami/kolegami z podstawówki?
Jacek:
Oczywiście, większość kolegów i koleżanek spotkałem w
gimnazjum, a później w liceum.
Róża:
Czy przeżyłeś w Piątce jakąś fajną przygodę?
Jacek:
Ciężko mi przywołać jedną konkretną,
ponieważ było ich tak dużo, jedną z nich był obóz sportowy w
Świnoujściu z Panem Worzanowskim.
Kinga.:
Jak uważasz czy szkoła podstawowa jest ważnym etapem w życiu
ucznia?
Jacek: Myślę,
że tak, ten okres powoli kształtuje nasze charaktery i osobowości,
wskazuje drogę na przyszłość.
Róża: Podobno interesujesz się Polską Ligą Futbolu Amerykańskiego, powiedz nam coś o tym sporcie.
Jacek: Tak to moje hobby, zainteresowałem się tym sportem już w liceum, jednak w Chełmie i okolicy nie było drużyny, do której mógłbym dołączyć. Dopiero po wyjeździe na studia do Krakowa mogłem rozpocząć treningi. Na początku trafiłem do najstarszej drużyny w Małopolsce - Kraków Tigers. Tam trenowałem dwa lata, nauczyłem się podstaw futbolu amerykańskiego, jednak postanowiłem zmienić drużynę. Moją obecną drużyną, z którą zdobyłem wicemistrzostwo PLFA jest Kraków Kings.
Kinga: Czy jesteś zawodnikiem drużyny PLFA?
Jacek: Tak, od roku trenuję w drużynie Kraków Kings, gdzie gram z numerem 85. Moją nominalną pozycją jest skrzydłowy z ang. WR- Wide Receiver, ale trenerzy dają mi możliwość grania na innych pozycjach np. biegacza (RB - Running back) czy w formacjach specjalnych. Futbol amerykański jest najbardziej rozwijającym się sportem w Polsce, więc zachęcam do zainteresowania się nim.
Róża:
Czy masz jakieś motto, którym kierujesz się w życiu, a którym
mógłbyś się podzielić ze społecznością „Piątki”?
Jacek:
Według mnie najważniejszym jest być lepszym niż się było
wczoraj. Zachęcam do uprawiania sportu, bo jak powszechnie wiadomo
„w zdrowym ciele zdrowy duch”.
Kinga:
Jakie masz plany na przyszłość i czy mógłbyś Nam je zdradzić?
Jacek: Studiuję
automatykę i robotykę na Politechnice Krakowskiej i za 3 miesiące
mam nadzieję zostać inżynierem. Jeżeli chodzi o futbol
amerykański, moim marzeniem jest dostać się do reprezentacji
Polski.
Róża:
Bardzo dziękujemy, że poświęciłeś nam swój czas. Do
zobaczenia.
Jacek:
Dziękuję serdecznie za zaproszenie, było mi bardzo przyjemnie.
(Wywiad przeprowadziły: Róża Wojdyło-Nafalska, Kinga Kułaga, Obsługa techniczna wywiadu: Weronika Wrońska, Joanna Styk, Oliwia Grela)
Jacek Kuśmierczyk:
Absolwent Szkoły Podstawowej Nr 5 im. Marii Konopnickiej w Chełmie
Absolwent Gimnazjum nr 2 im. ks. Zygfryda Berezeckiego w Chełmie
Absolwent I LO im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie
Student Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki w Krakowie
Zawodnik drużyny futbolu amerykańskiego - Kraków Kings, z którą zdobył wicemistrzostwo Polski w PLFA.